Trudny czas
Od grudnia do maja, skrzydlata rodzina,
musi się natrudzić i nakombinować,
żeby w owym czasie całkiem nie głodować
zwłaszcza, gdy wiatr z deszczem lub
śniegiem zacina.
Bo kiedy mróz ściśnie i zamarznie gleba,
to kaloryczności w jedzeniu potrzeba,
a jakieś odpadki, makaronu wstążki,
to nawet dla wróbli jedynie przekąski.
Sikorki najchętniej, by jadły słoninkę,
z dyni lubią skubnąć miąższu odrobinkę,
ziarnko słonecznika jest jak ta oliwa,
od niej zaraz w brzuszku ciepełka
przybywa.
Najgorzej, gdy całkiem śnieg ziemię
pokryje,
bo ptak się zapada w tym puchu po szyję.
Skazane są wtedy na ludzką empatię
z nadzieją na sutą w karmnikach
kolację...
Komentarze (10)
Marianie, super są Twoje wiersze, pozdrawiam :)
U nas ptaki nie głodują.
Słoninka, słonecznik, orzechy...
Mają co jeść i zawsze świeżą wodę :)
Lekki, cieply wiersz o trudnym czasie.
Czytalem z przyjemnoscia.
Jeszcze raz duzo zdrowia w Nowym Roku, Marianie. :)
Ja też zawsze dokarmiam zima ptaki bo latem mają
łatwiej ...wszystkiego dobrego na cały 2024 r.
Ciężki żywot ma ptaszyna gdy zima się zaczyna.
Szczęśliwego Nowego Roku.
Szczęśliwego Nowego Roku oraz wytrwałości w
noworocznych postanowieniach i aby przyszłe 365 dni
przyniosło same dobre chwile :) Pozdrawiam Serdecznie
+++
...oby ptaki przeżyły i wiosną się
cieszyły...Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku...
Na skrzydłach wiedziesz nas w Nowy Rok,
piękny wiersz,
Szczęśliwego Nowego Roku,
w zdrowiu i pomyślności,
pozdrawiam serdecznie:)
Piękny wiersz, Marianie.
Z wielką przyjemnością przeczytałem, tym bardziej, że
jestem miłośnikiem ptaków :) I ludzka empatia... Tak,
tym bardziej, że "traktowanie zwierząt miarą
człowieczeństwa".
Wszystkiego, co najpiękniejsze na Nowy Rok, dla Ciebie
i Rodziny. Pozdrawiam serdecznie :)
Zamiast zimy mamy pogodę wiosenną - dla ptactwa
radośniejszą. Spełnienia oczekiwań, pomyślności na
nowy rok:)