Truskawiec
Wśród lasów zielonych i wzgórz,
Pośrodku przepięknych Karpat.
Ciągną się pola naftowych złóż,
Ziemia tu wiele jest warta.
Na zboczach pagórków gołych,
Mineralna woda wprost tryska.
Dziesiątki uzdrowisk miejscowych,
Ze źródeł tych chętnie korzysta.
Naftusia to złoto Truskawca,
Tak głoszą bilbordy miejscowe.
Własności potwierdza też znawca,
Co leczy nią drogi moczowe.
Truskawiec wszystkim polecam,
Co mają problemy nerkowe.
Naftusi smak choć nie podnieca,
Lecz po niej poprawia się zdrowie.
Komentarze (10)
nie mam doświadczeń, lecz na słowo wierzę :)
Stanisławie byłem w Truskawcu to piękny zakątek
Ukrainy..warty odwiedzenia...pozdrawiam...
Wiersz bardzo dobry,a jakym ja chciał tak pisać.
witaj, bardzo dobrze napisany wiersz,
naftusią pachnie, troche reklamy nie zaszkodzi.
podoba mi się. pozdrawiam
serdecznie.
Uciekło Ci "r" w tytule. Woda z Truskawca rzeczywiście
słynie z właściwości leczniczych, ale smak ma niestety
okropny. Stary Truskawiec wraz z parkiem zdrojowym
jest bardzo urokliwy, ale trzeba zasłaniać oczy przed
okropnym wieżowcami, które Sowieci postawili obok. To
chyba pełny obraz, bez marketingowych niedomówień.
Pozdrawiam.
Ciekawa reklama, lecz ja słyszałem, że na nerki
najlepsze piwo :).. M.
chociaż nie mam problemów ze zdrowiem to pojade tam bo
pieknie zachęcasz a i podróżować lubie, życzę wesołych
Świąt :)
Bardzo ciekawy ten wiersz,sam już kiedyś słyszałem
dużo na ten temat,ale jakoś nigdy poważnie i myślę że
swoje zdanie po tym opisie, będę musiał
zmienić...powodzenia
Nie odmawiaj żonie nadziei, zdrowia i przyjemności,
niechże w Truskawcu zagości, inaczej skąpcem
zostaniesz.
Z Karpatami jestem bardzo związana, mimo to, że
mieszkam na drugim końcu Polski jestem częstym
bywalcem i ładuję tam swoje akumulatory...wiersz Twój
obudził miłe wspomnienia i radość...pozdrawiam :)