trwam
Jestem uczestnikiem, członkiem w klubie
życia,
niby to ogniwem, choć kruchej struktury,
nic mnie w nim nie pieści, często z błotem
miesza,
kopie puste doły, stawia twarde mury.
Kładzie mi pod nogi kłody albo haki
i miejsce mi daje dowolne w szeregu,
śmieje się lub pluje w moją właśnie stronę,
łapie, to znów trzyma, chociaż w ciągłym
biegu.
I tak się to kręci, leci, z czasem płynie,
opadam i wstaje, kroczę i przykucam,
czasem się uśmiecham do życia radośnie,
a czasem ze złości piorunami rzucam.
Komentarze (30)
Każdy ma swoje miejsce w tym życiu, nieraz trzeba o
nie walczyć. Pozdrawiam
bardzo mi miło, że tak licznie czytają państwo moje
prace, dziękuję wszystkim za ciekawe komentarze;
miłego dnia życzę:))
kłaniam
Witaj. Ładnie z refleksją która mnie zatrzymała bo
podobnie biegnie moje źycie ale pomyślałam że są tacy
którym jest jeszcze gorzej. Pozdrawiam.
Dobra refleksja i skłania do myślenia:)pozdrawiam
cieplutko:)
Trwanie ma różne oblicz i różny poziom istnieni,
pozdrawiam :)
jesteś w i trochę obok,i trafnie to opisałaś
Taka ludzka natura, słodycz cieszy, zło rwie
nam pióra.
Pozdrawiam Szuflado - Człowieczy los.
https://www.youtube.com/watch?v=j6cCHuc3aOA
Chciałoby się powiedzieć; samo
życie, ale to przecież banał,
a tekst tego wiersza z banałem
nie ma nic wspólnego.
Miłego wieczoru.
Jestem raczej gościem, chodzę i oglądam,
Czasem mnie coś pieści, czasem mnie coś gniecie,
Specjalnych luksusów na ziemi nie żądam,
Bo ojczyzna moja jest na tamtym świecie.
dziękuję państwu za liczne komentarze, obyśmy wszyscy
trwali jak najdłużej w zdrowiu i pogodzie;
kłaniam:))
Arku polewaj!..dzięki za odwiedziny:))
niestety życie jest życiem wydaje się w młodości że
nam sprzyja a ono obojętnie nas mija
Bardzo smutno zabrzmiały Twoje słowa. Trochę jak w
zaklętym kręgu...
Mam nadzieję, że peelowi uda się wyrwać z niego.
Pozdrawiam :)
Ce la vie!
Pozdrawiam Andrzeju :)
życiowe...bo to życie nas nie rozpieszcza, choć może
są tacy, co maja taryfę ulgową:)