trwam
Jestem uczestnikiem, członkiem w klubie
życia,
niby to ogniwem, choć kruchej struktury,
nic mnie w nim nie pieści, często z błotem
miesza,
kopie puste doły, stawia twarde mury.
Kładzie mi pod nogi kłody albo haki
i miejsce mi daje dowolne w szeregu,
śmieje się lub pluje w moją właśnie stronę,
łapie, to znów trzyma, chociaż w ciągłym
biegu.
I tak się to kręci, leci, z czasem płynie,
opadam i wstaje, kroczę i przykucam,
czasem się uśmiecham do życia radośnie,
a czasem ze złości piorunami rzucam.
Komentarze (30)
Jakież to normalne i znajome :)
Samo życie :)
Pozdrawiam ciepło :)
Nie lubię żadnych burz... Sama nie rzucam i uciekam
gdy rzucają.
Wiersz bardzo mi się podoba
Pozdrawiam Andrzeju :*)
Dokładnie Andrzeju samo życie. Pozdrawiam :)
Robisz różne zrywy, raz jest uśmiech a raz piorun i to
jest życie..Lubię jak coś się dzieje..nawet
błyskawice..
Pozdrawiam z uśmiechem..
W prostocie jest tylko prostota,
Wielkość w zrozumieniu!!
Wszystko zależy, na jakim Jesteś szczeblu
stworzenia!(Postrzeganie!) CZASEM wydaje się że
Żyjemy!
egzystencjalizm w czystej formie.
ludzie jak trybiki
pozdrawiam ze smutkiem :(
idziesz na wódkie :):):)
Janina Kraj Raczyńska@
o tak, mistrzowski scenarzysta z niego; kłaniam:))
I to jest prawdziwe życie Andrzeju. Fajnie
wypunktowałeś jego plusy i minusy. + i Miłego
popołudnia.
Donna@
opisałem pewien stan rzeczy, jakim jest trwanie;
czasem trzeba wziąć 'na klawisz' oczywistość, jej też
się coś należy:))
M.N.@
'dlaczego nie robisz niczego?'
to zabrzmiało wręcz jak obelga, jak to nie robię
niczego ..przecież trwam, czy to mało, a kto z nas
robi więcej; każdy trwa
WINSTON@
każdy z nas może rzucić hasło;
'nie prosiłem się na świat', ale czy ma ono sens, czy
na prawdę nie chciałbym, żeby mnie nie było
dla mnie to stwierdzenie jest nijakie
kłaniam:))
Samo życie :)
Witaj Andrzeju i dokladnie takie jest zycie...
umiejetnie naszkicowales jego blaski i cienie. Moc
serdecznosci.
Pewnie więcej tych piorunów, nie miej litości klnij
przeklinaj, przecież nie prosiłeś się by tu być!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
Stan upartego trwania podobnym jest do oczekiwania, na
zmianę losu, na coś nowego tylko dlaczego nie robisz
niczego? ...