Trwoga
Nagle przestałam być chojraczką.
Strach coraz częściej mnie dopada,
przed tym, co przynieść ma opatrzność.
Na samą myśl się robię blada,
bo z każdą chwilą będzie gorzej.
Już czuję w klatce dziwny ucisk,
a w perspektywie rychły pogrzeb.
Najwyższa pora się nawrócić.
autor
krzemanka
Dodano: 2019-06-24 11:44:54
Ten wiersz przeczytano 2078 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Dziękuję Jagódko za wgląd i opinię. Miłej soboty:)
Ironicznie, żartobliwie, lekko się czyta. Pozdrawiam.
Dziękuję nowym gościom za odniesienie
się do przekazu.
mariat: Nie miałam babci Józi, a babcia Nula mówiła
"Trzeba w coś wierzyć".
Pozdrawiam wszystkich:)
Taaak, strach przed śmiercią, to jest to. Pozdrawiam
krzemanko-:)
oj, trzeba, trzeba, nie ma co zwlekać :-)
A nie mówiła babcia Józia, że chwila ta stanie przed
okiem, kiedy już będziesz całkiem duża i będziesz
mogła wszystko wzrokiem ogarnąć, a nawet zrozumiesz,
że tu jest marność, tam... podobno wieczność -
powiadają. Tak mówią ci, co lepiej znają - prawie na
wylot cały kosmos.
Czas weryfikuje nasze podejscie do wiary... Pozdrawiam
:)
:) Miłego wieczoru Marku.
:) Miłego wieczoru Marku.
No cóż, według przysłowia: jak trwoga to do Boga:)
Życiowy przekaz:)
Pozdrawiam.
Marek
Bereniko. Dziękuję za komentarz.
Mam nadzieję, że robisz sobie tylko krótką przerwę i
nie żegnasz się z bejem definitywnie. Cieszę się, że
moje czytelnicze sugestie czasami były przydatne.
Żadna ze mnie poetka Bereniko, ale dziękuję za
życzenia i wzajemnie: Zdrowia i wszelkiej
pomyślności:)
Aniu, dziś mam wrażenie, że napisałaś o mnie... Ale
zanim cokolwiek się zdarzy, dziękuję Ci bardzo za miłą
współpracę na Beju. Twoje uwagi były czasem bardzo
przydatne... Wszystkiego dobrego Ci życzę, Droga
Poetko, już ostatni raz :) B.G.
Dziękuję Kaziu i Alino za Wasze opinie. Miłego dnia:)
Aniu, nie czytam lekko. Refleksja celnie wpisana w
życie. Pozornie może z uśmiechem, ale temat do
rozważań.
Zostawiam pozdrowienia.
Podoba mi się, leciutki z przymrużeniem oka.
Pozdrawiam Aniu;)