Trwoga
Nagle przestałam być chojraczką.
Strach coraz częściej mnie dopada,
przed tym, co przynieść ma opatrzność.
Na samą myśl się robię blada,
bo z każdą chwilą będzie gorzej.
Już czuję w klatce dziwny ucisk,
a w perspektywie rychły pogrzeb.
Najwyższa pora się nawrócić.
autor
krzemanka
Dodano: 2019-06-24 11:44:54
Ten wiersz przeczytano 2079 razy
Oddanych głosów: 43
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (63)
Za Anną... Pogody ducha, Aniu :) B.G.
Dzieki za opinię. Miłego dnia Anno:)
jak trwoga to do Boga- celnie ujęty temat.