Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Trzech

W dzielnicy Zamyśleń Wieczornych,
w pejzażu ulicznych lamp,
szedłem, od Światła do Cienia -
bard nocy, uliczny super tramp,
w drodze do Nieistnienia.

Cień - mój znajomy z Nostalgii,
na Smutnej, gdzie ławka drewniana -
ze Światłem przysiadł by spocząć.
We trzech zostaliśmy do rana -
by dzień jaśniejszy rozpocząć.

Ja - zakochany, jak sztubak -
Światłu wyśpiewam powody,
by świecił na mojej wyprawie -
przez życie - bo jestem niemłody,
a Cień zajrzał w oczy mi prawie,

śmiejąc, śmiejąc się w kułak.























autor

Galeon35

Dodano: 2016-11-20 01:19:23
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 11
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (18)

waldi1 waldi1

i się śmiej tak jak ja się śmieję .. dnia każdego
tylko wewnętrznie czuję się młody .Dobranoc fajny
wiersz .

loka loka

Świetny wiersz.Niech się śmieje.Miłość zawsze jest
piękna,bez względu na wiek.Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »