Trzema warstwami sesji złożyłem...
Prolog/
Witam serdecznie Panie —
mam dla was smaczne danie -:)
No i dla nas, Panowie!
Oczywiście — pozdrawia
was taniec, który powie:
mur tak kości stawia,
ciałem da fale łamaniec
na stawy dobry ten prąd.
Zanim twój rozrząd pozna —
wpierw w środek monety spójrz,
w tłokach jeszcze się chowie;
dama w sercu obłokach —
tak w tło spogląda w miłość,
tanie kwiaty obraca,
wazon z wodą paruje,
to co w słońcu zasycha?
/Rozwinięcie!/
Numer jeden:
https://www.youtube.com/watch?v=_QrgQaXApPM
Numer dwa:
https://www.youtube.com/watch?v=okSpoz6ZUOU
Numer trzy:
https://www.youtube.com/watch?v=367Hi_FDGCk
/Zakończeniem/
Nie ugasisz pragnienia wodą z morza
Musisz fale ciała z cienia nie dusić;
zadziała wspomnienie o byciu ptakiem,
swobodą tak żywe lata w ukryciu —
z góry płynie do podnóża, zaczerpnie
i ponownie ku niebu się wzbija, czerpie
to, co na wodzie: jego jest odbiciem!
Sztuczna inteligencja nie zatańczy;
wśród ludzi tyle naukowej szarańczy
gnoi w naszych teatrach i operach
sztukę nie do podrobienia, a spłuczka
dostępna wszystkim przyciskiem zapyta
palce: co musimy wrzucać do kibla?
Na pewno nie ~ — za prawdę...
Reszty nie dopisałem,
poniosło mnie. Przepraszam...
Mam czterdzieści siedem lat!
Komentarze (32)
Witaj Sebastianie:)
Któż z nas jest czegoś pewny w życiu,chyba nikt zatem
żyjmy i czekajmy a może będzie lepiej:)
Pozdrawiam:)
Re:
Kazimierzu Surzyn
Larisa
Mgiełka028
Sotek
mariat
BordoBlues
JoViSkA
Zosiak
mojeszkice
sisy89
anna
Annna2
wolnyduch
*****************************
Bardzo wszystkim dziękuję za pozostawione wpisy.
Wszystkie są celujące.
/Miłość w pięcioletniej samotności wygląda inaczej;
skoro obrałem taki kurs, a nie inny — to poświadczę,
że w takiej właśnie miłości się odnajduję. Walczę,
by nie zwariować, bo pewnie na moim miejscu
nie chciałaby być żadna osoba w takim czyśćcu
Kraty zapadły w moim domku, w jakim przebywam;
zjadły na raty to, co dziś wolnością nazywam
Oto moje więzienie, w jakim jestem bezpieczny...
To moja miłość do poezji!
Złoto się świeci, tam gdzie nie widzicie,
a w sercu czujecie, bo ktoś je święci...
Błoto nie zaświeci, jest częścią ziemi,
oto w świecie ten człowiek patrzy w wiek/
Reasumując, powiem, że zdrowie, miłość, aktywność i
inne zasoby, powodują, że chce się żyć.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Dziękuję z całego serca!
*zasycha
*Piorónku, czytając jeszcze raz dodam, że miłość jest
najważniejsza,
"tak w tło spogląda w miłość, tanie kwiaty obraca,
wazon z wodą paruje, to co w słońcu paruje?", a prawda
moim zdaniem jest jedna, za to kłamstw wiele, życzę
Tobie i nam wszystkim, abyśmy dogłębnie ją poznali,
chociaż to nie takie łatwe, pozdrawiam serdecznie
Pierwsze skojarzenie to, nie wszystko złoto, co się
świeci...
Jesteśmy jacy jesteśmy, jakiekolwiek próby mające na
celu zmianę nas samych, rzadko przynoszą skutki.
Najtrudniej dojść do prawdy, to jest zawsze długa
droga... ale nie można rezygnować.
Ciekawy, nietuzinkowy wiersz!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Jeszcze w sercu szukasz miłość i tli się mała
iskierka, zanim oddzielimy prawdę od kłamstwa.. Miałam
problem z odczytaniem przekazu Pozdrawiam ciepło
Sebatianie :))
Rozbudzasz wyobraźnię i dajesz czytelnikowi do
myślenia.
Myślę, że każdy z nas choć raz poddał się refleksji
nad istotą opisywanych spraw.
Ciekawy, nurtujący temat..
Pozdrawiam Piorónku:)
Marek
Ok. Ok. Ok.
I wszystko jasne
Ważne by nie poddać się tej fali, którą uznajemy za
niesłuszną.
Nie klaskać temu co nam się nie podoba.
I... generalnie dbać o swoje zdrowie. Bo nikt tego za
Ciebie nie zrobi.
A my z żoną obchodzimy w tym roku okrągłą sto
dziesiątą rocznicę urodzin. Ile lat ma żona - tego
pisać mi nie wypada, a ja mam tyle ile wynika z
ostatniego wiersza.
Pozdrowionka i serdeczności :):)
Coraz mniej wolności...non stop sterowani i
manipulowani nawet tego nie zauważamy pogrążając się
coraz bardziej w chaosie beznadziei...
Pozdrawiam
Ciekawie, jak zwykle :)
Pozdrawiam.
Kolejne zatrzymujące wersy.
Ciągle jesteśmy na etapie dokonywania wyborów.
Pozdrawiam
Ciekawy, nietuzinkowy wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Witaj Piorónku, jak zawsze nietuzinkowa refleksja
skłaniająca do przemyśleń wraz z bardzo wymowną
puentą, myślę, że wciąż trzeba dokonywać wyborów, nie
można przyjmować wszystkiego jak leci, bo się w tym
wszystkim pogubimy, pozdrawiam Cię serdecznie, życząc
Wszystkiego co Najlepsze.
często mam wrażenie, że zbyt dużo przyjmujemy (na
klatę) i za rzadko spłukujemy do kibla.