Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

trzepot

biorąc do ręki
spaloną siarkę z zapałki
jeszcze gorącą i żywą
zamykam w dłoni cały świat
zabijam, morduję ciepło
obcinam mu głowę
karą za jego śmierć są
bolesne oparzenia drewna
zapałka walczy
rozżarza się czernią ust
bladością białek
szybkością wyścigu krwinek
klatka blednie
czuje narastający ruch
histeryczny pisk
szamotanie
ściskam pięści coraz mocniej
czuję jak kruszy się życie
cisza... spokój
popiół nie wyrywa się z objęć
otwieram zgaszoną pięść
zwalniam ostrożnie biały uścisk
na dłoni został tylko
martwy motyl

autor

Seneri

Dodano: 2007-12-06 20:46:00
Ten wiersz przeczytano 602 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »