Trzy miliony moich łez
Nie jesteś nic wart, a na pewno nic
prawie,
dla politycznej bandy terrorystów,
uprawiającej cię jak buraki.
Nie łudź się, że te wykrzywione w sztucznym
uśmiechu mordy,
maja w sobie człowieka, co poda rękę, gdy
zawołasz pomocy.
Nie jesteś elita, nie masz układów, nic nie
możesz załatwić pod stołem,
więc morda w kubeł i do urn! Naród
potrzebuje każdego głosu.
Zniewolone stada naiwnych, bo oto idą
przemiany!
Ten będzie lepszy! On wie, co to bieda i
cierpienie rodaków.
nic żeś nie wart Polaku, spod znaku Orła
Białego,
nawet gdy umrzesz, nie dane ci trzy
miliony. Nie dla ciebie Zamki, Wawele.
Pod wielkimi hasłami, ideą szlachetną,
kryje się kłamstwo i obłuda. Rasa Panów,
tylko jedna.
Nikt nie powie głośno. Popędzeni
strachem,
przyjmują, co im dadzą, trzeba żyć
dalej.
A ja jak małe dziecko, bo dzieci tylko
rozumują,
gdy dorosną, trza ideę jakąś przyjąć,
jakikolwiek kierunek.
I każdy ma swoje zdanie. Kajdany
polityczne,
bo polityk to nasz Ojciec, wie lepiej, jak
prowadzić przez życie.
Odarci z ostatka myśli, inteligencji
życiowej,
powtarzamy banały kampanii wyborczej, jak
małpy wzorowo wyuczone.
Lecz tyko tyle znaczymy, ile naszej głupoty
w poparciu władzy,
ni splunie, ni zapłacze Nasz Ojciec
Prawdziwy, gdy zemrzeć przyjdzie w biedzie
i łkaniu.
Tam trzy miliony, bo Ona była Pierwsza! a
ty tylko motłochem,
zapłaciłeś za nią, płacisz za nich
wszystkich, ciężko pracując co dzień.
Lecz pospiesz się bracie, bo musisz zdążyć
jeszcze zarobić na siebie i swoją
rodzinę,
bo jesteś sam! Polska. Kraj afer i mdławych
prawideł.
Kraj absurdu i milionów absurd ten
pożądających,
bo nie umieją inaczej, choćbyś im odkleił
plastry z oczu.
Myślę jak dziecko. Jeszcze potrafię.
A ty? Ile jesteś wart dla nich? ile Twoja
rodzina dostanie?
Komentarze (3)
Dużo zrobiłeś już przez to ,że powiedziałeś.
Gromkimi kazaniami strzelasz niestety poezja to nie
jest.
Masz rację..Nie lubię się na temat polityki
wypowiadać..ale mądre słowa.. M.