Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Życie

Zbrodniarze wojenni

"PATRIOTYCZNYM OBOWIĄZKIEM Polaków jest się bogacić" Cytat jednego z kandydatów na Prezydenta RP.

Trzynasty rok w kontenerze, polska rzeczywistość w czterech drewnianych ścianach,
Zapomniany zbyt szybko. Zbyt długo płacze, stojąc między nami.
Zalany kraj, krzywdą, złodziejstwem i aferami,
ale ktoś rzekł, że mamy obowiązek się bogacić.
Całe miasta toną w rozpaczy, ludzie sprowadzeni do roli nędzników z Epoki Niczego,
a na wałach dumnie pierś wypięta. Idą wybory, rzucimy wam banał, trochę Kłamstwa Narodowego!
Rodacy! Jesteśmy po to, by wam służyć. Nasze miliony na kontach łączą się w bólu.
Do konteneru można się przyzwyczaić. Jeszcze łatwiej do politycznego luksusu.
Płaczę patrząc na nasz ukochany kraj, tak krwawiący słowem i czynem,
ludzi u steru, rozkradających go, w imię własnych poczynań.
Płacze cała Polska, w jednej chwili straciła niewinność spokojnego kraju,
no i idą wybory. Znów zarzygani hipokryzją, załamiemy ręce nad tym, co jeszcze pozostało.
Świnie w garniturach mają dla nas wiele słów poparcia i pomocy,
chowając nóż pod marynarką. Żeby kolejny raz zarżnąć wolność Polski.
Łatwo się kroczy poprzez zalane wały w garniturze za tysiące,
łatwiej jest budzić się rano, gdy łoże usłane banknotem.
Na przeciw swych pracodawców, wszystkich Polaków,
stoi Armia nielicznych. Naszych oprawców.
Jakby ślepi na krzywdy, bo liczą się rankingi,
byle wygrać wybory. Byle być wyżej niż inni.
Z stoickim spokojem wtłaczają te wymiociny w nasze umysły,
gdy kolejny Polak dostaje kontenerową eksmisję.
Jak można mieć ciało człowieka, wyglądać jak człowiek, lecz być potworem w obliczu krzywdy własnego kraju?
Jak można tak oszukiwać swoich rodaków. Jak nie zapłakać nad czwartą RP, gdy znaczy wciąż tyle samo.
Pogoń za kasą, władzą, licencją na uprawianie motłochu,
kłamstwo goni kłamstwo, by urny zapełniły się poparciem narodowym.
A potem hejże hola, mam gdzieś biedę i upadek ojczyzny,
wszak jestem politykiem! Zbrodniarzem wojennym, w wojnie zwanej Życie!
Za nic mam was moi mili, potraciliście cały dorobek,
ale mnie nie sięga woda, nic nie straciłem. Bo jestem waszym Bogiem!



autor

rebel

Dodano: 2010-05-26 13:30:01
Ten wiersz przeczytano 449 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

Polak patriota Polak patriota

Idą obok wzburzonej wody. Za nimi krąży tłum
dziennikarzy. Prześcigają się pytaniami. Uśmiech.
Czasami krawacik i dobrze zawiązana muszka. Czasami
widać tez i gumiaczki. Nowiutkie, bo straż dała. A
gdzie łopaty w ręku? Gdzie umorusana twarze i
spracowane od dźwigania worów ręce? W tym waszym
wizerunku, jaki prezentujecie, nie jesteście dla mnie
wiarygodni. Serdecznie pozdrawiam.

Marek Gajowniczek Marek Gajowniczek

rebel odważył się i napisał to co wielu myśli i
napisał na licznym forum,które woli inne tematy
i za to zdecydowanie bardzo mu dziękuję.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »