trzy minuty na głodzie
tę tkaninę w którą wczoraj
wypłakałam się o jedenastej
pięćdziesiąt dziewięć
masz teraz na sobie
i beztrosko stukasz obcasem
o dno
a dzisiaj o dwunastej
chciałam już skakać z wieżowca
ale bałam się chodzić sama
po mieście o tej porze
zaś o dwunastej zero jeden
trochę dziś trochę wczoraj
nie pamiętam
myślałam że już nie żyję
a to tylko minął kolejny dzień
najbardziej tęsknię za Tobą w nocy
autor
Nadzieja.
Dodano: 2009-02-03 11:55:13
Ten wiersz przeczytano 457 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Tęsknota jest ciężka i bolesna ale to brzemię ma nas
uczyć i hartować przy jeszcze większych problemach
które w życiu się zdarzają-pozdrawiam!
przeraźliwa tęsknota ubrana w słowa...to tak jakbym
czytała o samej sobie...
Noc ma to do siebie, że kiedy zostajemy już sami w
łóżku, tęsknimy za taką osobą, która by nas
przytuliła, ukoiła nasz strach i położyła wygodnie nas
spać. Ładny, smutny wiersz /+/