Trzy słońca
Kochanym moim:J.F.I.
Trzy słońca świecą na moim niebie,
trzy cudne boskie istnienia.
I chyba tylko brakuje ciebie.
Nie znam twojego imienia.
To pierwsze słońce było uśmiechem.
Długo świeciło tu samo
i zawładnęło moim oddechem,
kiedy nazwało mnie mamą.
Gdy drugie słońce ślicznie tu wzeszło,
zostało na moim niebie.
I kiedy trzecie słonko rozbłysło,
może mi brak tylko ciebie.
Na moim niebie trzy słońca świecą
i tak jest pięknie jak w niebie.
Opromieniane smutki się leczą.
Coraz mniej tęsknię do ciebie.
Komentarze (18)
:) Wow!
słoneczka ,gwiazdeczki tak możemy pięknie do nich
mówić
pozdrawiam
Grzeją Cię te Twoje "słoneczka", a najbardziej chyba
Twoje serce.
Piękny, ciepły wiersz.
I ta Synowa, też słoneczko....pięknie.
Dziękuję serdecznie za poświeconą uwagę obecnym a
także i przyszłym Gościom :))
Pzdrawiam ciepło.
Piękne te Twoje słoneczka! Pozdrawiam cieplutko:)
Pięknie o dzieciach, nasze słoneczka. Pozdrawiam
cieplutko.
Ślicznie, dobry teks na muzyczny klip z gitarą w tle.
Pozdrawiam:-)
Ladnie, cieplo:)
Pozdrawiam:)
Twój wiersz to cieplutka przytulanka na dzień dobry.
Wziąłem sobie do serca twoją uwagę o moim wierszu
Walczyk a'la Putin i poprawiłem ostatnią zwrotkę.
Dziękuję za uwagę. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny ciepły wiersz. Pozdrawiam bardzo
serdecznie Salomeo
Dziękuję wszystkim za odwiedziny i pozdrawiam
serdecznie.
Arabello, Gregcem wyjaśniam, że drugie słońce "zostało
na moim niebie", gdyż zostało moją synową (tak, synową
można pokochać:))) zaś trzecim słonkiem jest moja
siedmioletnia wnuczka o niezwykłej osobowości..i gdy
we troje tak jaśnieją , to serce się raduje.
Każdy ma tyle słońc ile sobie wymyśli.Może być i 10
szczególnie kiedy słońce to symbol jakiejś osoby
,jakiegoś uczucia czy zdarzenia...
Ślicznie o tych słoneczkach,
co mają status dziecka!
Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie
też mam takie pytanie jak przedmówca i nie dziwie się,
że przestałaś czekać- normalnie nie masz czasu,
pozdrawiam