TRZY WYMIARY
(męski)
W thrillerze wieczoru
w oparach majaków
ten dźwięk mu przeszkadzał
w dopijaniu flaszki
wkroczył więc do akcji
uderzając dłonią
czym wywołał jeszcze
głośniejszy rezonans
a takiej zniewagi darować nie wolno!
Rzucił się w amoku
chwycił gdzie popadło
przeklinając walił
o najbliższą ścianę
aż w końcu zapadła
upragniona cisza.
(kobiecy)
Za kuchennymi drzwiami napięcie
gęste opary wgryzają się w ściany
Ewa nienawidzi tego miejsca
zaciska powieki
zdejmuje cebulę z ostrza noża
nie pomogło
nadal piecze
to ten płomień
a gdy w środku mocno wre
prędzej czy później musi wykipieć.
Skwierczy przypalona gorycz
do spodu przywarta
pęcznieją myśli
i pragnienie
by cały ten zmarnowany czas
wyrzucić do muszli
spłukać wodą
i zamknąć pokrywą
a zamiotła tylko
roztrzaskany talerz.
(dziecięcy)
Przeraża go ogromna siła tarcia między
tymi dwoma powierzchniami:
ona płaska i uległa
on wyniosły i zadziorny
i są siebie warci.
Nie kuma wszystkiego
ale czuje się bezsilny
głęboko wgnieciony
wykorzystywany w rozgrywkach
obrywa podwójnie
i po co się wysilać
skoro jego zdanie wszyscy mają w d….
miłość
to jakiś przekręt
jałmużna rzucana między obelgami
nienawidzi ich oboje
gniew
przekroczył wymiar
zadrżała futryna
Komentarze (71)
Wciągający i to bardzo :) Podoba mi się :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Świetny! pozdrawiam ciepło :)
A dziecko najbardziej cierpi...Miłego Anno.
Przed Toba dzisiaj Anno sciagam kapelusz i podloge
zamiatam, genialne.
Wpadałam na Walentynki do Coebie Anno
A to dla Ciebie na Walentynki :)
http://www.riversongs.com/ecards/valentinesday.html
Miłego świętowania :)
Wzruszyły mnie myśli dziecka. Pozdrawiam serdecznie
Walentynkowe.
Bardzo smutny wiersz.Tak często w życiu bywa.Wielki
dramat najbliższych sobie ludzi.Pozdrawiam.
tak bywa ..
I wzruszylas i poruszylas.
Pozdrawiam :)
Bardzo dobry wiersz.
Dramat w pigułce.
Miłego dnia Anno.
Pozdrawiam serdecznie:))
Wzruszyłaś.
Miłego dnia.
punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia:)) Piękny.
Pozdrawiam
Bezsilność, brak odwagi by to przerwać, strach przed
gorszym - smutne - Pozdrawiam
A, mogło być pięknie...mogło!?
Takie wiersze, wzruszają - zawsze.
Miłego:)
Ładnie anna
Wzruszający jest wymiar dziecka
Pozdrawiam:-)