Tsunami...
Atłasem swej skóry
niczym mgły oparem
uwiodę Cię, zwiodę
rozkoszy bezmiarem
rozpalę płomienie
w Twym ciele i sercu
byś sycił me zmysły
w pościeli kobiercu
by Twe pocałunki
i czułe westchnienia
wywołały tsunami
pragnienia…spełnienia.
*dzięki, przez pół dnia było "tsunami", przez kolejne "falę" i ciągle nie tak:) Wracam więc do swojego zamysłu - "tsunami", gdyż o moc odczuć chodzi a nie niszczącą siłę owej fali:D
autor
yolkaw
Dodano: 2007-11-21 00:13:45
Ten wiersz przeczytano 623 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
chciałbym usłyszeć te słowa
wiersz dobry ciekawa treść i duuuuuuuuuuuuużo emocji
Świetny erotyk, tylko rzeczywiście w 3 zwrotce lekko
zgrzyta przez co gubi się ta cudowna płynność i
zmysłowa atmosfera!
Ależ tu gorąco u Ciebie... taka malenka miniaturka...
a tak rozpala.
Twoje fale płyną dalej i nie znikną w Tobie wcale...
Piękny wiersz , raczej rozmarzony niż gwałtowny, więc
gdybyś zmieniła "tsunami" np. na "fale", zadowoliłabyś
Diamę (3 zwrotka, 3 wers) i Perełkę (tytuł nie byłby
tak "niszczący"), no i bardziej pasowałoby to słowo
charakteru wiersza. Oczywiście rozumiem, że chciałaś w
ten sposób wyrazić eksplozję uczuć, jaka Cię ogarnęła,
wiec już się nie czepiam. Podoba mi się bardzo :)
Tytul wiersza pieknie brzmi, sadze jednak, ze wielu z
nas pamieta to slowo z calkiem innego zdarzenia i to
mnie razi osobiscie. Tylko to. Bo reszta... reszta
jest na 10 :o)
Joleńko w 3 zwrotce ,w 3 wersie gdybyś odjęła jedną
sylabę byłby to majstersztyk ( pomijam rymy
gramatyczne- które sobie ulubiłaś),pozdrawiam
Bomba! Temat i wykonanie na 6 - kę ;)
...no cóż...nie potrzeba więcej słów...
Cudowny erotyk, delikatny, swobodny, budzący pozadanie
:)) Uwielbiam wiersze tego typu:)