Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Turnus w pensjonacie

Pensjonat "Bursztyn" w Świnoujściu
nie lśnił blaskiem lecz pięknie brzmi
wspólny pokój Basi, Wiesi i Stasi
choć ładny nie był w pamięci tkwi.

W nim trzy kobiety rozchichotane
zwykle późną nocą cicho szepczące
o życia bólu, sprawach nieważnych
o zwykłym ludzkim szczęściu marzące.

Pierwszolistopadową ciepłą nocą
w dołkach na piasku migotanie świec,
modlitwa za tych co nie powrócili
ku falom cichutko zaczyna biec.

Myślami powracają jak łabędzie
i mewy karmione ludzką dłonią
a wszystkie smutki i zmartwienia
tam zatopiłam nad Bałtyku tonią.


Jedni pamiętają pierwszy pocałunek ja pamiętam pierwszy turnus sanatoryjny

autor

LuKra47

Dodano: 2015-01-08 10:23:16
Ten wiersz przeczytano 2008 razy
Oddanych głosów: 33
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (38)

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

W nim trzy kobiety rozchichotane - nie sposób się nie
uśmiechnąć. Pozdrawiam :)

Warszawianka Warszawianka

Dobry wieczór Droga Staszko :)
Bardzo dziękuje, za miłe i serdeczne pozdrowienia i
komentarz pod moimi wierszami. Pozdrawiam Ciebie także
bardzo serdecznie i życzę miłego i spokojnego wieczoru
oraz, dobrej nocy, dobranoc...

elka elka

Bardzo ładnie wspomnieniowo
pozdrawiam

LuKra47 LuKra47

mam parę serdecznych znajomości i bardzo je sobie
cenię:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Ładny wiersz wspomnieniowy o sanatorium Staszko:)
Słyszałam od paru osób,że tam się dużo dzieje:))
Niektórzy jeżdżą w poszukiwaniu przygód...
Można też zawrzeć miłe przyjaźnie czasem babskie,a to
też fajne,myślę,że w Twoim przypadku tak się zdarzyło.

Pozdrawiam serdecznie:)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Wspaniały wypoczynek w sanatorium. Szkoda, że nie
miałam tego szczęścia, żeby chociaż raz być w
sanatorium. Mój mąż po ostatnim pobycie w sanatorium
porzucił mnie z małymi dziećmi i ożenił się z byłą
kuracjuszką Bywa i tak. Sanatorium leczy.
rodziny kaleczy.
Pozdrawiam.

ARABELLA ARABELLA

ja w sanatorium nie byłam ale wierszyk w tym klimacie
też napisałam, bo to bardzo wdzięczny temat,
pozdrawiam

DoroteK DoroteK

wspaniale :-) niesamowite musiało być światło tych
zniczy na plaży

maria35 maria35

Fajnie w tym pensjonacie

_wena_ _wena_

Znam to z autopsji, wyobrażam sobie, jak 'rozrabiacie'
i każdy dzień uśmiechem witacie :)))) Życzę Wam miłego
spędzania czasu, będzie potem co wspominać. Pozdrawiam
:))

zofiaK zofiaK

piękne miejsce i miły wypoczynek

Sotek Sotek

Ładnie to ujęłaś. Wszyscy mamy zapisane coś w pamięci
co pozostaje z nami na zawsze:) Miło było przeczytać:)
Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »