Twoim domem
/Parafraza - "Co byś Ty zrobił, Boże, gdyby mnie nie było?" - Rainer Maria Rilke /
"Co byś Ty zrobił Boże, gdyby mnie nie
było?"
Gdzie wlałbyś rzeki, strumienie - tę
miłość.
Jestem doliną i stawem głębokim -
masz co napełniać, poić swoim wzrokiem.
Chwiejną łódeczką, którą pchasz
dmuchnięciem,
skarpetą ciepłą. Całe Twoje szczęście.
Biegnąc uciekam i mam stopy mokre,
lecz wracam - zawsze - niedomkniętym
oknem.
Gdybym zniknęła, dotykać przestała,
kto by Cię pieścił, czyja dłoń trzymała?
Komu byś wtedy pomagał, prowadził;
dzień nasłoneczniał, ciemne noce zsyłał;
dzwonił i pukał, w czyim domu bywał?
Kto łzy by otarł, podzielił się żalem,
gdyby tak kiedyś nie było mnie wcale
i sam byś musiał nieść - to wszystko -
Twoje.
"Co byś Ty zrobił, Boże? Ja się boję."
Komentarze (69)
Dobranoc Łastoczkinie...
z czasem cii_szo ... z czasem. Już się boję co będzie
póżniej. Pięknie :)
Ładnie, pozdrawiam serdecznie
Dziekuję Aniu i Wszystkim Czytającym również.
Dobranoc Państwu.
Bardzo ładny wiersz.
Tiaro:) dziekuję serdecznie.
A ja się wzruszyłam... Uściski, cii_sza :-*
dziekuje za czytanie i komentarze
nie jest to tłumaczenie, tylko parafraza juz
przetłumaczonego wiersza, jak zreszta jest nad
wierszem zapisane.
Powszechnie dostepnego tłumaczenia na Poema, który
kazdy moze przeczytac.
uważam, że bardzo trudno jest tłumaczyć obcy wiersz
albo piosenkę, nie znam niemieckiego, tym bardziej
trudno mi się wypowiedzieć ale sam tekst jest bardzo
ciepły
Hmmmmm a ja powiem przewrotnie co by było gdybyś Ty
nie poznała Boga ?
Gdyby Go nie było ?
Podoba mi się Twój tok myślenia i zapisane chwile
osobistej reflesksji
Pozdrawiam pogodnie Halinko
Dziekuję Ona56 i virginio20
pozdrawiam
Podoba mi się.
dobrze się czyta, płynie jak rzeka wprost do morza[
serca],,,pozdrawiam :}
Chociaż:)) z drugiej strony, większość moich tekstów
tu opublikowanych, to raczej ćwiczenia. I tak już
chyba będę ćwiczyć i ćwiczyć. Nie potrafię na razie
przestać.
nie ma sensu - masz całkowitą rację
po prostu ten wiersz w oryginale mnie poruszył i tak
jakoś poleciało, że napisałam.
Mój wiersz, od początku do końca Mój - to coś, co
powstaje od samego początku w moich myślach, a ten
powyżej... owszem, tez moje myśli, ale powstały pod
wpływem czytania Rilkego.
Można powiedzieć, ze to raczej wprawka w pisaniu, a
nie wiersz cii_szy.
Raczej takie jej ćwiczenie.
Czy jest sens publikować ćwiczenia?
Nie. Masz całkowitą rację.
Myślałam już o tym wczoraj.
Pozdrawiam i dziękuję Wszystkim za komentarze i
czytanie.