Twój Dotyk
Pierwszy brzask, budzi mnie ze snu,
następny przedziera się przez liście,
kolejny dzień kropelkami rosy,
maluje się srebrzyście,
w dobiciu deszczu widzę cały świat,
który Ciebie mi skradł.
Pierwszego dnia odkryłem wszystkie karty,
drugiego poznałem Ciebie.
Ale to co przyniosła przyszłość,
sprawiło że odnalazłem Ciebie.
W nocy kochankiem,
za dnia mężczyzna,
twe marzenia spełniać chce,
te nie narodzone też.
Dotykiem rozbudzać zmysły,
ustami pielęgnując ciało Twe.
Językiem sprawdzać czy wszystkie pomysły,
na swoich miejscach są.
Zaglądać w głąb,
dotykać twego łona.
Gdy oplatam dotykiem twe jabłuszka,
każdej nocy, za dnia też.
Pragnę tak bez końca, twego krzyku,
pragnę twych ust i dotyku,
gdy on,
w wyobraźni schowa się.
Dla A.K.
Komentarze (6)
:)
-dziwnie wyglądają kropki na końcu zdań, gdy nie
stosujesz konsekwentnie interpunkcji.
-"w dobiciu deszczu widzę cały świat,
który Ciebie mi skradł"
literówka w słowie "dobiciu" chyba miało być
"odbiciu":)
- wyraz: "dotykiem, dotyku, dotykać", chyba zbyt
często powtarzane, tak samo jak "pierwszy,
pierwszego, drugiego (taka wyliczanka), brzmią mało
ciekawie.
A tekścik, jak najbardziej na TAK.
ładnie ... i poruszająco....
Bardzo zmysłowo. Potrafisz rozbudzić wyobraźnię.
Pozdrawiam:)
Bardzo zmysłowo. Potrafisz rozbudzić wyobraźnię.
Pozdrawiam:)
No i mamy ekstra erotyk:)) Pozdrowionka!
Od takiego dotyku ciało i dusza omdlewa:)Piękny!
Pozdrawiam serdecznie+++