Twój monolog o miłości w czasie...
To dla Ciebie, Radek. Tak właśnie kiedyś było... cieszę się, że potrafiłam z tym skończyć.
"Taka jest właśnie miłość, Mała"
mówisz i zaciągasz się papierosem
"Tylko ja potrafię Cię tak bardzo
kochać"
kontynuujesz swój monolog
i bierzesz kolejnego buha
"Wiesz, że jesteś dla mnie wszystkim"
Twoje słowa są takie puste,
wypowiedziane beznamiętnym głosem,
zero emocji...
Sięgasz po następnego L&M'a,
nie patrzysz na mnie
tylko gdzieś daleko, przed siebie.
Zastanawiam się co tam widzisz
i podaję Ci ogień...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.