Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Twój przyjazd

Bez ciebie długie miesiące - jakby bez wody,
jakby bez światła, między ścianami nieznośnie,
w ślimaczym tempie wegetowały co dzień.

Dziś z kalendarza spadła ostatnia rozłąka
wreszcie która do czerwoności grzała na skype
łącza, do snu zwijała w kłębek samotnie.

Końcowe chwile...Przez lśniące tęczówki domu
z nogi na nogę wzrok niecierpliwie wytrzeszczam.
Czekaniem porozszczepiałam w atmosferze
atomy szczęścia.

Naraz dostrzegam cię w bramie, po schodach
co sił po trzy stopnie zbiegam bosa i znów
w zacałowaniu w zapachu tonę i zapominam
o świecie w twoich ramionach jak w niebiosach

Czułym muśnięciem warg osuszasz utęsknienie,
które mi spływa po rzęsach i mocniej, mocniej
tulisz, że tchu aż brak, więc zamiast krzyczeć
szepcę - je-steś, na-resz-cie...

autor

budleja

Dodano: 2016-01-08 22:05:38
Ten wiersz przeczytano 2260 razy
Oddanych głosów: 48
Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (46)

Anna52 Anna52

Pięknie. Gorycz rozłąki i tęsknoty nagrodzona słodyczą
powrotu ukochanej osoby, takie powitania są cudowne.
Pozdrawiam :)

BaMal BaMal

wspaniałe zwłaszcza końcówka Pozdrawiam:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Takie powroty są wspaniałe, świetnie to Autorko ujęłaś
w swoim wierszu.
Miłego weekendu życzę:)

swicha swicha

końcówka rewelecyjna

Niezapominajka Niezapominajka

Najpiękniejsze są powroty :) Cudny wiersz. Pozdrawiam
:)

Celina Ślefarska Celina Ślefarska

Rozłąka boli i cieszy każdy powrót. Podobają mi się
słowa: "Dziś z kalendarza spadła ostatnia rozłąka"

Adelaa Adelaa

Kiedyś i ja tak wypatrywałam tylko ani telefonów
komórkowych, ani skypa nie było - zaczerwieniło się od
miłości - Pozdrawiam

Dojrzały Dojrzały

Takie powitania na zawsze pozostają w pamięci.Cudownie
oddajesz emocje tej chwili. Miłość jakże cudowne
maluje chwile. Pięknie i obrazowo przekazałaś nie
zapomnianą chwilę. Pozdrawiam.

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

"do czerwoności grzała na skype
łącza, do snu zwijała w kłębek samotnie"
Bardzo obrazowe opisanie tęsknoty.
Pozdrawiam

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Urocze przywitanie ukochanej osoby. Jakież to miłe.
Pozdrawiam cieplutko.

MariuszG MariuszG

Ileż tu uczucia, emocji...
... i szeptu.
Pozdrawiam

MariuszG MariuszG

Ileż tu uczucia, emocji...
... i szeptu.
Pozdrawiam

marcepani marcepani

"Czekaniem porozszczepiałam w atmosferze
atomy szczęścia..."


Jakże pięknie jest móc się tak witać - pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »