Twoja kąpiel w moim zachwycie
W wannie pełnej zachwytu kąpiesz się
codziennie
w wierszykach opisuję Twą urodę
niezmiennie.
By kąpiel była bardziej udana
potrzebna będzie Ci Skarbie piana
Ja w tą pianę chcę się zamienić
i śliczne Twe ciało całe napienić
Swoim zapachem całą okrywać
i zakamarki Twoje przepływać
Gładką Twą skórę jak balsam relaksować
każdą jej komórkę nawilżać i
pielęgnować.
Pieszcząc Cię namiętnie swymi bąbelkami
płynąć pomiędzy górkami , pomiędzy
dolinami.
Sunąć powoli od piersi do łona
tam gdzie najwięcej Jesteś rozpalona
Muszelkę dotykać a w niej śliczny
koralik
- ale ten wierszyk mnie do Ciebie rozpalił
:-)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.