Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Twoje zdjęcie

kontemplacja Marzeny

Siedziałem długo
patrząc w milczeniu
i admirując
twój piękny uśmiech

Niebo stało się błękitne
choć skrywają je czarne chmury
Słońce zajaśniało bardzo ciepło
choć to środek lutego i padał deszcz

Bo twój uśmiech stał się moim słońcem
a Twoje oczy stały się moim niebem

Karmiłem się twoim obrazem
był dla mnie radością
której żadnymi słowami ani obrazem
nie potrafię odbić w lustrze
bo odbicie co czynię
choćby najpiękniejsze
jest karykaturą
ideału, którym jesteś dla mnie
mimo wielu swoich wad

A teraz porażony leżąc na dnie
moich upadających snów
płaczę tak cicho że nawet nietoperz
nie pozna, że jest mi smutno

A oczy sowy nie spostrzegą moich łez

Stałaś się dla mnie szczytem
emocji

Źródłem największych
ambicji

I kulminacją moich
niespełnionych marzeń

obiektu poza zasięgiem marzeń....

autor

Dairya

Dodano: 2008-02-24 01:05:52
Ten wiersz przeczytano 579 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Romantyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

pyska96 pyska96

Bardzo ładny wiersz...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »