Ty
Samotność to ja
Biegnę w otchłani mroku
Krzyk Twój mnie prowadzi
Bez tchu, ze łzami w oczach
Pędzę by Cie nie stracić
Lecz Ty... odchodzisz
A ja... nadal płaczę
Samotność to ja
Biegnę w otchłani mroku
Krzyk Twój mnie prowadzi
Bez tchu, ze łzami w oczach
Pędzę by Cie nie stracić
Lecz Ty... odchodzisz
A ja... nadal płaczę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.