Ty...
Twe słowa były radością,
Twój dotyk-namiętnością,
Uczucie było piękne i szczere
usta znaczyły tak wiele...
Serce było tylko dla mnie
Byłeś lekarstwem na wszystko
Współtowarzyszem życia
byłeś wszystkim dla mnie...
A dziś?
Nie jesteś mą podporą
Słowa twe ranią
Serce nagle kochać mnie przestało
Usta Twoje wciąż ból zadają
A dotyk znikł
w poduszce zalanej łzami...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.