TY
w tym oku
zmieścił się cały człowiek
z rękami, nogami…
nogami w butach
rękami nanoszącymi różne rzeczy
w tej dłoni zmieściły się wszystkie
włosy
i wszystkie ewentualności
twoja pojemność jest nieograniczona
wiatr uderza o plecy jak morze
o ląd, którego nie potrafi zabrać
i wycofuje się krztusząc kamieniami
słońce zachodzi
zmęczone diagnozowaniem kto jest jedynym
bogiem
twój urok jest niepojęty
myśli jak białe pudle
dają się ostrzyc
twoja władza jest namacalna
Komentarze (12)
Przepraszam, pudla :)
Myśli dają się ostrzyc, ale odrastają jak sierść
pudła.
Fajny wiersz, pozdrawiam serdecznie :)
Świetnie napisany wiersz i bdb refleksja
On ma moc wszystko trzyma w swojej dłoni
Jest Stwórcą i dawca zna swoje stworzenie
Pozdrawiam serdecznie Mario
wyraz Jego wielkości
oddany jak należy
i racja
po Twojej stronie
Świetne.
Masz talent i cholerną rację. I - dzięki Bogu, ze to
ty masz rację. Twój zmysł obserwacji - trochę mnie
uspokaja.
Pozdrawiam:)) - i jeszcze raz pozdrawiam:)) (-
jedynie...) - bo serdeczności w kom. to u mnie -
zwykle za wiele
Masz talent i cholerną rację. I - dzięki Bogu, ze to
ty masz rację. Twój zmysł obserwacji - trochę mnie
uspokaja.
Pozdrawiam:)) - i jeszcze raz pozdrawiam:)) (-
jedynie...) - bo serdeczności w kom. to u mnie -
zwykle za wiele
On tam na górze, patrzy, obserwuje i się śmieje,
gra w dart, gdzie trafi, temu przyodzieje.
odbieram to jako hołd Stwórcy
myśli jak białe pudle
dają się ostrzyc
mam shih tzu. niestety daleko mi do takich świetnych
metafor.
miłego dnia :)
Marta ? o TY ? Miło Ciebie znowu widzieć.
Msz największą władzę ma nad nami
Bóg albo jak kto woli siła wyższa,
jego władza jest namacalna,
on też kieruje żywiołami np wiatrem, ale pewnie błądzę
w interpretacji, nie wiem...
Jak zwykle ciekawy wiersz Marto,
Ech, masz Dziewczyno talent!