Ty i Deszcz
Skradłeś moje myśli w pocałunkach
deszczu
mokre krople zamykały pomału powłoki umysłu
Tylko to uczucie pierwotnej nagości
gdy skóra bezszelestnie oddychała dotykiem
wilgotnych warg
nie liczyło sie nic tylko ta chwila
spływająca namiętności wolnością
Tylko Ty i Deszcz
autor
tancerka76
Dodano: 2021-06-27 11:12:16
Ten wiersz przeczytano 2807 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (22)
Witaj. :) Niezapomniane chwile w pocałunkach
deszczu.:)
Pięknie!
Podoba się ten, subtelny przekaz wiersza.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Kocham deszcz/...
Pozdrawiam cieplutko...
Rozgrzewający obraz.
Nie do końca pasuje mi /bezszelestnie/ do skóry, ale
może jestem za mało otwarta.
Pozdrawiam :)
Rozgrzewający obraz.
Nie do końca pasuje mi /bezszelestnie/ do skóry, ale
może jestem za mało otwarta.
Pozdrawiam :)
Kazimierz Surzyn a kto ich nie lubi
dziękuję za komentarz *****;);)
wolnyduch dzięki za przeczytanie cieszę się że podoba
się wiersz .Pozdrawiam serdecznie****:)
Galleo tak może się stać że to się zmienia w przyjemną
miłości pieszczotę)
Pieszczone skóra oddycha miłością. :)
Subtelny romantyzm, podoba mi się ta deszczowa
poetyka, pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładne, rozmarzone wersy, ach uwielbiam takie
pocałunki, pozdrawiam ciepło.
mariat masz rację nie liczyło się i się nie zmył w
siną dal.Pozdrawiam ;);)
WojtekW to prawda nie które pocałunki zostają na długo
w pamięci miłej niedzieli Ci życzę*****:)
JoViSkA Witam dziękuję za obecność i komentarz taki
był zamiar rozmarzy troszkę wzajemnie pięknego
słonecznego dnia Ci życzę ****;)
gabriel 123 pozdrawiam również dziękuję za obecność
pod wierszem ;)
anna Ty masz rację miło jest wrócić do tamtych chwil
*****Pozdrawiam serdecznie;;;)))