Ty i ja
Ty i ja - to było coś
Robiliśmy wszystkim na złość
Kiedy inni zakazywali
Myśmy te zakazy łamali
Nie było miejsca na żal
Smutki odchodziły gdzieś w dal
Do nas należał świat
Z Tobą za pan brat
W szczęściu dotykaliśmy nieba
Dzieliliśmy się nawet kromką chleba
Byliśmy niepokonani
Byliśmy... zakochani
Cóż mam teraz sama począć?
Jeść? Pić? Odpocząć?
Plątam się, samotna, wśród ciemnych alei
W życiu, bez Ciebie, nie widząc nadziei
Dodano: 2008-04-26 22:29:22
Ten wiersz przeczytano 543 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Dotykalismy nieba, dzielilismy sie kromka chleba ....
a teraz co sie stało z tą milością .... nie widzę
nadziei.
Ładny smutny wiersz przepełniony smutkiem i bólem
rozstania, pozbawiony nadziei.
Ale bardzo ładnie napisany, naprawdę może się podobać,
delikatne lekkie pióro. Gratuluję.