Ty jesteś choć Ciebie nie ma
Dla kochanej mamy-w 18 rocznicę smierci.
Matki najczulsze dłonie pełne łask,
Potrzebne są Tobie i mnie.
Już tyle za nami pokoleń,
Lecz słowo matka-najpiękniejsze jest.
Stanęłam nad grobem z kamienia,
Płytę pokrył już nalot tych wszystkich
lat.
Ciebie mamo przy mnie nie ma,
Teraz ja matką jestem.
Dla dzieci swych od lat.
Te kwiaty zostawiłam Tobie,
I te znicze sercem moim płonące.
Tak bardzo brakuje mi Ciebie mamo,
Potrzebna mi jesteś jak ziemi słońce.
Dotykałam dłonią przykrywającą Cię
płytę,
Czułam jak blisko byłaś-tuż obok.
Przybyłam do Ciebie z daleka w rocznicę,
I czas miniony powrócił znowu.
Minęło już tak wiele lat,
A życie trwa jak trwało.
Tylko codziennie-w każdym momencie,
Moje myśli Ciebie wołają.
M.Wityńska.
Nie zawsze mogę jechać na cmentarz by zapalić znicz mamie.To odległość 600 km.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.