Ty mnie tego pozbawiłaś
Dla kobiety, która pozbawiła mnie honoru i godności...
Pustą kartkę teraz widzę,
nieważne słowa słyszę,
bezsensowne wersy piszę.
W świat poezji chcę Cie zabrać,
pokazać Ci me uczucia,
lecz Ty ze mną w karty grasz,
masz co do mnie złe przeczucia.
Możesz mnie wyśmiać,
możesz mi w twarz dać,
już mnie to nie wzrusza,
mego serca nie rusza.
Już Cie nie kocham,
już mnie nie obchodzisz,
już po Twojej zdradzie nie szlocham,
już z mego serca wychodzisz.
Już nie stracę dla Ciebie twarzy,
mimo, że Ci się to marzy...
Komentarze (3)
wiersz godny uwagi, pełen pustki i żalu...no
cóż...tracimy się codzień
"bezsensowne wersy piszę."
Niestety, sam skomentowałeś swoje dzieło. Przede
wszystkim razi budowa. Źle się to czyta, nie ma rytmu,
melodii. Rymy porozrzucane byle jak i byle gdzie.
Treściowo wszystko jest podane na talerzu, nie trzeba
się wysilać, żeby zrozumieć sytuację, domyślić się
czegoś. Sposób podania po trzykroć wtórny. Jak
napisałeś o sobie, napisałeś to w emocjach. Z
pewnością wylanie na papier uczuć miało dla Ciebie
duże znaczenie - i pięknie, bo o to właśnie chodzi.
Jednak jeśli chce się swoje utwory umieszczać,
przydałaby się jeszcze odrobina chłodnej samooceny. W
każdym razie cieszę się, że "już nie stracisz dla niej
twarzy". Pozdrawiam. :)
Jeśli godność i honor traci Mężczyzna to postępowanie
słuszne ale zawsze jest drugie ale po stronie kobiety
Dobry wiersz napisany emocją a słowa przemawiają
gniewem Dobry!