Ty plus ja
Bo najgorzej zawsze zaczac,
Pocalunki ktore chcemy by byly czyms
wiecej,
Smiech, szczypanie i nagle...
Stop,
Oczy polaczone jedna nicia,
Cialo staje sie nieruchoma skala,
Serce wyrywa sie z klatki,
Usmiechasz sie zmyslowo,
Przymykasz oczy,
Czuje slowa,
"Zapraszam",
Zaczynam calowac Twoja szyje,
Zamykasz do konca oczy,
Chloniesz kazdy dotyk moich warg,
Staram sie delikatnie zdjac,
Duszace Cie ubranie,
Odrywam sie od Twej twarzy,
Caluje kazde miejsce ktorego dotykam,
Zwierze we mnie,
Smycz ucieka mi z reki,
Ale nie ucieknie,
Zbyt wiele dla mnie znaczysz,
Oplatasz mnie udami,
Wijesz sie z rozkoszy,
Dotyk Twej skory dusi bol,
Obmywa zle mysli,
Daje ukojenie,
Twe reakcje kompasem,
Ja ciaglym fascynatem,
Studiujacy mape Twego ciala,
Wsiadamy na wspolny statek,
Plyniemy razem,
Wylaczam przemyslenia,
Racjonalne myslenie,
Pozostaje instynkt,
Morze porzadania szepcze bysmy przyszli.
...dla C.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.