Ty zły
Twoje słowa, twoje myśli, twoje czyny ranią
mnie.
Nie potrafię tak żyć. Nienawidzę cię.
Czemu to robisz? Mętlik w mym życiu.
Poddałam się piciu.
Udało się wybrnąć.
Chciałam zniknąć, ale nie zniknęłam.
Myślałam, że cię mam.
że czekasz na mnie tam.
Myliłam się.
Tak bardzo żebyś przestał chcę.
Nie podda się mój umysł tobie.
I coś zrobię...
autor
sylwka1992
Dodano: 2006-10-08 18:12:39
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.