..::Walcz, proszę walcz::..

" [...] dopiero gdy nadchodzi smutek, doceniasz życie [...]"

trzy dni poszukiwań
cel odnaleziony w szpitalu
zakrwawiona głowa
ręce nogi słowa

jaka jest prawda
co się wydarzyło
tyle kwestii dookoła
a Ty nic nie mówisz

Słońce proszę rozświeć
moją duszę, serce moje
otwórz swoje oczka
spójrz na mnie - proszę!

słowa więzną w gardle
gdy obok Ciebie nie ma mnie
łzy cisną się do oczu
a Ty śpisz tydzień już

przyjaźń ma wielką moc
ale na ile mi starczy sił
Ciebie tu nie ma
walczysz o życie

Kochanie moje mówię wręcz
nie daj się złym siłom
walcz!
dla mnie, dla siebie

nie zostawiaj mnie tutaj
jesteś moim życiem
we mnie wierzyłaś zawsze
czemu to znów spotyka mnie?

Boże teraz Ciebie proszę
daj jej siłę, daj mi też
to mój Anioł Stróż
a gdzie jej podział się?

Wierzę, ale sił mi już brak
co będzie dalej?
to pytanie tydzień w głowie mam
Moniś proszę WALCZ!

;( ;( ;( "[...] dosyć już kłamstw, walki już dość [...]" Monisiu nie zostawiaj mnie tu samej, wróć - bez Ciebie mnie nie ma. Boże nie zabieraj jej, to moja przyjaciółka, potrzebuję jej...

autor

duszek2910

Napisany: 2007-04-30 Dodano: 2007-04-30 13:16:42

Ten wiersz przeczytano 495 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Biały Klimat Smutny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie