Tylko patrzę
Spaceruję po Sellin. Podziwiam
białą misternie rzeźbioną architekturę -
nie mogę oderwać oczu - obok kobieta,
co chwilę poprawia kołnierzyk
swojemu mężczyźnie. On,
wkłada jej za ucho niesfornie
wymykający się kosmyk włosów.
Cały czas trzymają się za ręce. Oboje
po sześćdziesiątce.
Tutaj mogłabym napisać wiersz.
Zwyczajny,
taki, który nigdy nie minie.
Nie wiem jak zacząć. Nie znam języka,
dlatego, choć tak dużo mówię, milczę.
Przepraszam. Ja nie podglądam, tylko
patrzę.
Widzę twoje, swoje... kolana.
Sellin i ta para. Białe,
tak niezwykle białe. Jak bajka.
Komentarze (17)
dziękuję, miłego wieczoru
pozdrawiam
gesty wyrażają uczucia,,,pozdrawiam :)
Prawie umiem na pamięć. Obraz.
Ściskam.
Dziękuję sympatycznym komentatorom i
czytelnikom.
Pa, pa, szalonych snów albo i nie snów, wszak piątek.
Kto pracuje nie musi dziś spac. Jutro wolne:)
Wymowne
Nie ma za co dziękować,
wiersz sam się borni,
a co do składni niczego nie zauważyłam,
miłego wieczoru życzę Halinko:)
Za Małgosią i Grażynką powtórzę: pięknie o
nieprzemijającej urodzie życia i świata.
Przepraszam za nieskladna wypowiedź. Wpól do
trzeciej, nie kontaktuje juz:)))
Dziękuję bardzo Wszystkim Czytelnikom i za ciekawe
komentarze szczególnie.
Czytalam ten wiersz chwile temu kolegom.
Przyjeli pozytywnie, tym bardziej cieszę się z tego
bo ta para też słuchała.
Droga Grażynko, Malgosiu ujęłyscie po prostu idealnie
to co chciałam powiedzieć. To tak strasznie cieszy
autora gdy czuje że wiersz czytany jest z uwagą, z
próbą wejścia w słowa. Jest mi ogromnie miło że mimo
dnia tak bardzo pełnego wrażeń i zajęć, mimo nocnej
pory i braku komputera na wyjezdzie
muszę Wam to napisać. Dziękuję. Z poetyckim
ahoj:))Halina.
Msz, to jeden z piękniejszych Twoich wierszy,Halinko,
jego siła tkwi w prostocie opisującej uczucie w
zwyczajności. w czułym geście. Piękno miłości i
architektury to czyste piękno, którego nic nie
zakłóca, mimo przemijania.
Pozdrawiam.
Napisałaś wiersz. O cieple, o nieprzemijaniu czegoś,
ważnego, pomimo upływu lat i o żalu, że nie jest się
bohaterem takiej bajki.
Znam.
Ściskam.
Obserwując ludzi Halinko, można ich poznać, kim są i
jaki mają charakter.
Pozdrawiam cieplutko paa :))
ech... Ty romantyczko:) tulakski Halinko
Ona i On związani miłością
po mimo lat wciąż się o siebie troszczą :)Takie
obserwacje są najpiękniejsze :) pozdrawiam serdecznie
Wynik niezwykłych obserwacji napisanych mam wrażenie
ad hoc, od serca, szczerze.
Lato sprzyja przemyśleniom, można się zatrzymać,
szczególnie w tak uroczym miejscu, a myśli przelać na
papier w formie wiersza.
I nie trzeba po niemiecku, refleksje są uniwersalne :)
W wersie " Widzę twoje, swoje... kolana." wyczuwa się
pokorę, opuszczenie wzroku, a kolor biały - bo takie
jest min. przepiękne molo w Sellin - kojarzy się z
kolorem włosów (opisanej pary) , spokojem, czystością,
wolnością itp...
Wiersz, jak bajka - widać są możliwe tu na Ziemi:)