Tylko prawdziwa miłość!
Mówisz „Kocham”?! Nie mów
pochopnie!
W tedy czuję się okropnie. Ma dłoń twej w
życiu nie dotknęła ,
A już twa miłość do mnie się wydziela?!
Poczuj swe bicie serca, wsłuchaj się w jego
słowa.
Zrozumiesz wreszcie ,że nie jestem
Twoja.
Lecz ,gdy me oczy łzawe spojrzą w twoje ,
śmiałe
i powiedzą mi o tobie wszystko w mig.
Jak poczuję, że już nie dorówna mi nikt,
Gdy na widok mej rozpusty, z twego serca
znikną chrusty i poczujesz ulge przy mnie
samej,
Gdy poczujesz, że beze mnie nie dasz rady
iść dalej
I jak będą cię męczyć w brzuszku,
kręcenia...
Twego serca choć cząstkę, gdy mi oddasz bez
żalu stracenia,
By przechować w moim, do końca naszego
istnienia…
Gdy w ramionach pocznę twoich i poczuje
wielki życia dar ,
W tedy powiem Tylko Tobie- Mój prawdziwy
Buody Guard!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.