I tylko tyle
Nie jestem wcale w żadnej potrzebie,
Ani niczego nie obiecuję.
By ci powiedzieć, że kocham ciebie,
Że taką nagłą konieczność czuję.
Nigdy słów gładkich nie używałem,
Wolałem trzymać je gdzieś w ukryciu.
Nawet, jeżeli użyć ich chciałem,
To czy pomocne mogą być w życiu.
A gdzie spojrzenie, czy dotyk dłoni,
Gładzenie twarzy, muskanie włosów.
Miłość od takich czynów nie stroni,
Ani tym bardziej od tęsknych głosów.
Po tym poznamy miłości czyny,
Nie ma w nich walki, zacietrzewienia.
Nie ma przemocy, ni żadnej drwiny,
Miłość jedynie prawdę docenia.
Nie jestem nawet zbyt zniechęcony,
Potrzebę także mam planowaną.
By ci powiedzieć - jestem wkręcony,
Ty jesteś tylko mą ukochaną.
Nigdy słów takich użyć nie śmiałem,
Wolałem trzymać na pewną chwilę.
Teraz ci powiem, bo pokochałem,
Ciebie nad wszystko, i tylko tyle…
Komentarze (7)
Bardzo ładne wyznanie. Pozdrawiam :)
Powsciagliwy mezczyzna , stawia na gesty nie slowa:-)
pozdrawiam
Tak po męsku, bez zbędnych słów:)
Pozdrawiam.
...i tylko tyle... Super wiersz!
gesty świadczą o miłości, można rozumieć się bez
słów.Jak już się doprasza, to powiedz.
:)
Słowo też mam moc.
Powiedz, koniecznie:)
Milosc mozna okazac bez slow...ale...
Pozdrawiam:)