Tylko złudzenie
Przyoblekam się w cierpienie,
nim świt w oczy mi spojrzy,
przenika rozedrganą duszę,
i stajemy się jednością.
Chciałabym zrzucić je z siebie,
i z lekkością ponad strach wzlecieć,
lecz przywarły do mnie Twoje kolce,
we mnie tkwiąc, bez żalu je wbijasz.
Lepiej pogrążyć się w zapomnieniu,
rozerwać szatę, co krępuje umysł,
lecz znów boleść niechcianego uczucia,
kolejnym świtem strój nowy mi szyje.
Bo tylko złudzeniem jest,
że można serce zmienić w kamień.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.