Tym się stałaś
Marne, marne myśli przywoływanie
Ludzie nie widzą, nie słyszą twego
łkania
Jesteś na zewnątrz kamienna
W środku pełna emocji stłamszonych
Obwiniasz innych lecz sama wiesz,
że to ty taką siebie stworzyłaś
Budowałaś swą porażkę przez lata
Zawsze chciałaś być szablonowa
Emocje zniknęły, gdzieś w czterech
ścianach, w tym tekście
Nie jesteś już sobą
Nic już nie umiesz mimo miliona ksiąg
przestudiowanych
Ludziom jesteś obojętna, bez wyrazu,
bezimienna
Żyjesz tylko dla rodziny
Lecz już nawet oni cię nie widzą,
Bo nie żyjesz pośród ludzi lecz w świecie
gdzieś odległym.
Komentarze (1)
Czy to o mnie...? Pozdrawiam 'D