Elenko, ja do mojego rodzinnego idę, a nie do
diabetologa, bo jeszcze nie dał skierowania, dopiero
po miesiącu, czyli 11.08. dostanę skierowanie i wtedy
w kolejkę "na Gubałówkę"
no pilnuję, bo mi czasem pomagasz w limerykach i nie
tylko :)). Nie mam ochoty ostatnio na pisanie, inne
rzeczy robię, ale chętnie komentuję i zagladam do
Ciebie :)
Straszne te kolejki do lekarzy, ale w Niemczech do
specjalisty też z marszu się nie dostaniesz. Wizyty
planowane na m-c do przodu.
re:Elena
Mam źle dopasowany lek, cukier leci na potęgę w dół,
więc ratuję się domowym wypiekiem, bo źle się czuję
taka "niedocukrzona"
A do lekarza się nie dostałam, bo przyjmuje tylko 12
osób, a ja byłam o dwa oczka wyżej.
Jutro, skoro świt, idę znowu w kolejkę, może się uda:(
Koncha, Tobie nie wolno jeść ciasta!!!Masz cukrzycę!
Mleczko wypij-wiem jak to jest smakować domowe ciasto,
tylko jeden kawałek. Ja staram sie nie piec- robię to
za smacznie :(((
Komentarze (46)
o rany, kto ukradl te gwiazdy!
Zapewne nie jeden nocą żali się na swój
los...Serdeczności:)
gwiazdy pogasły by na nowo zaswiecić
po prostu tak wszystko wokół nas działa
pozdrawiam
Samotność to taka straszna trwoga
pozdrawiam serdecznie:)Miłego:)
Bardzo wymowny, pozdrawiam:)
wielkie nieszczęście jak nawet gwiazdy pogasły,
pozdrawiam
:)
Elenko, ja do mojego rodzinnego idę, a nie do
diabetologa, bo jeszcze nie dał skierowania, dopiero
po miesiącu, czyli 11.08. dostanę skierowanie i wtedy
w kolejkę "na Gubałówkę"
no pilnuję, bo mi czasem pomagasz w limerykach i nie
tylko :)). Nie mam ochoty ostatnio na pisanie, inne
rzeczy robię, ale chętnie komentuję i zagladam do
Ciebie :)
Straszne te kolejki do lekarzy, ale w Niemczech do
specjalisty też z marszu się nie dostaniesz. Wizyty
planowane na m-c do przodu.
re:Elena
Mam źle dopasowany lek, cukier leci na potęgę w dół,
więc ratuję się domowym wypiekiem, bo źle się czuję
taka "niedocukrzona"
A do lekarza się nie dostałam, bo przyjmuje tylko 12
osób, a ja byłam o dwa oczka wyżej.
Jutro, skoro świt, idę znowu w kolejkę, może się uda:(
Dziękuję, że mnie pilnujesz:):):)
Koncha, Tobie nie wolno jeść ciasta!!!Masz cukrzycę!
Mleczko wypij-wiem jak to jest smakować domowe ciasto,
tylko jeden kawałek. Ja staram sie nie piec- robię to
za smacznie :(((
smutne Haiku wypełnione samotnością - pozdrawiam
czytam z zamyśleniem
miłego wieczoru
...czasem mi się to zdarza ;)
Mało słów, mówiących tak wiele :)
Pozdrawiam :)
Przepiękna miniaturka Muszelko:)
Serdeczności:)