P r z e m i a n a
wolność dajesz źrenicom
aby przenikały ciemności nieprzebyte
i oświecały
nadzieją napełniłaś wnętrze
aby nie zwątpić w jej moc
istnienia
niepokój osłaniasz poczuciem pewności
aby odgrodzić strach i niepowodzenia
od spełnień
obojętność zamieniasz na ciepło
aby poczuć bliskość utęsknioną
dla wybranych
oziębłość ogrzałaś miłością
aby zapomnieć o samotności
i kochać
09.09 – 10.09.2013.
Komentarze (50)
dziękuje za tak pozytywne odbieranie moich refleksji
pozdrawiam
refleksyjnie Karolu
Pięknie, reflekcyjnie i życiowo:) Pozdrawiam
końcówka mnie ujmuje-
pozdrawiam i za odwiedzanie dziękuję,
Świetne obrazy stylistyczne.
Miłego dnia.
Ach ta miłość ,ale gdyby nie ona i tu refleksja .
Piękne refleksje,bardzo życiowe...
Mnie najbardziej ujęła ostatnia przemiana...
Pozdrawiam Karolu
Miłego dnia życzę:)
To taka intymna rozmowa, jak modlitwa wieczorna, cicha
i szczera.
Romantycznie...Pozdrawiam Karolu:)
Bardzo ładne celne refleksje:-) :-) Pozdrawiam
serdecznie.
Koncha masz bardzo trafne spostrzeżenia - pozdrawiam
Ta trzecia przemiana skojarzyła mi się z pierwszą
rozmową o pracę.
Każdy nadrabia miną i pewnością, a tak naprawdę, to
trzęsie się ze strachu, czy w oczach pracodawcy,
nadaje się na dane stanowisko.
A ostatnia, przypomniało mi
Ebenezera Scrooge’a, z "Opowieści wigilijnej"
Pozdrawiam serdecznie:):):)
"...oziębłość ogrzałaś miłością
aby zapomnieć o samotności
i kochać".
piękna przemiana, pozdrawiam:)
Niech sie stanie:)
Pozdrawiam:)
Niech tak sie stanie