P r z e m i a n a
wolność dajesz źrenicom
aby przenikały ciemności nieprzebyte
i oświecały
nadzieją napełniłaś wnętrze
aby nie zwątpić w jej moc
istnienia
niepokój osłaniasz poczuciem pewności
aby odgrodzić strach i niepowodzenia
od spełnień
obojętność zamieniasz na ciepło
aby poczuć bliskość utęsknioną
dla wybranych
oziębłość ogrzałaś miłością
aby zapomnieć o samotności
i kochać
09.09 – 10.09.2013.
autor
kazap
Dodano: 2014-08-15 10:07:14
Ten wiersz przeczytano 2022 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
Pięknie piszesz o przemianach.
Pozdrawiam serdecznie.
Daj, Boże, każdemu taką przemianę. Pozdrawiam,
kazapie:))
witam w poniedziałek - serdeczne dzięki że mnie
czytacie
miłego dnia - pozdrawiam
pięknie i mądrze, pozdrawiam
Bardzo mądre,serdecznie pozdrawiam :)
Pięknie piszesz. Pozdrawiam ciepło.
Pozostawiam głos inni już przekazali moje podobne
spostrzeżenia po przeczytaniu wiersza. Pozdrawiam
Lepsze już może być rano
Nie umiem komentować twoich wierszy gdyż nie
potrzebują komentarza
Zyjemy z nadzieją na lepsze
Obiecujące przemiany. Pozdrawiam
W każdym z nas trwają ciągłe zmiany, oby na lepsze.
Pozdrawiam:)
:)) Wdzięczny obraz.
Taka przemiana jest dobra na wszelkie zło :)
Chociaż refleksja, to korzystna. Dobranoc Karolu