Z O S I U . . .
Gdzie jesteś moja śliczna Dziewczyno?
Odeszłaś nagle, nie wiadomo gdzie,
zawsze byłaś tą jedną, jedyną,
dzisiaj Cię widzę skrytą we mgle.
Byłaś jedyną którą kochałem,
pragnąc rzucić do Twych stóp cały świat.
Wstrzymać choroby jednak nie umiałem,
niespodziewanie Bóg mi Ciebie skradł.
Sorry za łzy co z oczu mi płyną,
dzięki za miłość szczerą, prawdziwą,
powiedz mi tylko droga Dziewczyno,
czy TAM choć trochę jesteś szczęśliwą?
Wiersz dotyczy mojej pierwszej żony. Śniła mi się w nocy. Przeżyliśmy razem 34 lata. Przepraszam ale dziś się do nikogo nie odezwę. Chcę być po prostu sam, razem z Nią...
Komentarze (33)
Wzruszyłeś
to nie przeszkadzam ....
Wycisnales mi łzy, wiersz pełen miłości i tęsknoty i
ten dopisek... Piękne Norbercie
Pozdrawiam :*)