***
Z przymrużeniem oka, na chłodny wieczór - niepoważny wierszyk :) Pozdrawiam ciepło.
Witaj! Cóżeś taka zmarznięta?
Chłodne dłonie, policzki, nosek...
Już się parzy dla ciebie mięta,
trzeba rozgrzać ci stópki bose.
Oo, łydki chłodniutkie i wyżej,
co się dzieje dzisiaj na dworze?
Plucha, spacer - to niemożliwe...
Wiatr? Czy może być jeszcze gorzej?
Zdejmij, co mokre - dobrze radzę!
Będę rozgrzewał i to z wdziękiem,
wszystko, co zimne – bardzo proszę
- oo, cycuszki są całkiem ciepłe!
Komentarze (34)
Dziękuję wszystkim za pozostawione roześmiane buźki -
a tym bardziej - kabaretowy odbiór :)
Bardzo dosadnie wyrażone :) Pozdrawiam serdecznie +++
:)) Przy czytaniu wiersza przypomniała mi się taka
kabaretowa piosenka
https://www.youtube.com/watch?v=CFzv_lCnTig
Miłego wieczoru:)
Dosłowność rodzi zwykłe podniecenie.
Zgrabniej opisem wprawić w rozbawienie.
Ciepło wie gdzie trafić;-)))
:)) Fajny, wesoły wiersz.
Dobrego wieczoru Marcepanko
:)
:)
"Ciepło, cieplej..."
Pozdrawiam
Chyba rozpiszę konkurs na tytuł :)
Anulo, to daleko idące wnioski - ze zdumienia unoszę
brwi...
Im wyżej, tym gorzej...nie tylko z ciepłotą...
pozdrawiam ciepło
Arku bo jeszcze na cycuszki była pianka, żeby ją
później, czule zlizywać. I wilk syty i owca cała, ale
ile frajdy.
Pozdrawiam Was oboje już w wymiarze przedświątecznym a
Mariolkę w szczególności.
Arku - ten wierszyk nie wymaga większej dyskusji.
Myślałam, że będzie oscylować na skojarzeniach i
odrobince wyobraźni czytającego... możliwe, że nie
wyszło, albo każdy wyobraża sobie co innego :)
to czemu "obła-pianka", a nie "obłapianka", skoro ma
chodzić tylko o obłapianie? podzielenie tytułu
sugeruje dodatkowe podteksty: obły kształt i miękkość
pianki.
już się uciszam. :)
Cholewka, a ja mam takie zimne dłonie. :)))
fajnie mieć takiego męża troskliwego
pozdrawiam:)