****
z tobą chciałam
zbudować dom
wśród nadrzecznych lasów
zimą cichych
jak bezgrzeszny sen
latem pachnących żywicą
Niebieski Zdun
rychtował już piec
wieszałam w oknach
firanki z babiego lata
w ogrodzie słońce
pieściło krągłe jabłka
czekałam u progu
na słowo
powiadają
nadzieja umiera ostatnia
bez niej nie można żyć
a jednak nauczyłam się
zasypiać kołysana
nie twoim oddechem
autor
JagaJesienna
Dodano: 2021-03-28 17:50:58
Ten wiersz przeczytano 844 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Tak bywa.
Pozdrawiam serdecznie
Smutna rzeczywistość...
Pozdrawiam cieplutko i życzę
Wesołego Alleluja:)
https://youtu.be/t1OdDMNpfGQ
Piękna melancholia.
Z przyjemnością przeczytałem.
Pozdrawiam
Piękna Zuzanna gdzieś w Bazylei
lubiła często być przy nadziei
a że ma super kondycję
i kocha jedną pozycję
furorę zrobiła wśród dżokei
Piękna Zuzanna gdzieś w Bazylei
lubiła często być przy nadziei
a że ma super kondycję
i kocha jedną pozycję
furorę zrobiła wśród dżokei
Do miłości nie można zmusić.
Nieodwzajemniona boli.
Podoba mi się wiersz.
Nie zawsze marzenia się spełniają, trzeba liczyć się z
tym i żyć dalej...pozdrawiam z podobaniem :)
Natura nie zna próżni i ważne, że się dobrze
skończyło. Pozdrawiam
Smutny przekaz. Czasami nieiełatwo pogodzić się z
losem. Pozdrawiam autorkę:)
Życiowy przekaz. Myślę, że wielu mogłoby się z nim
utożsamić.
Życie nie zawsze jest takie jakiego byśmy sobie
życzyli.
Ładny wiersz.
Pozdrawiam.
Marek
witaj
piękna melancholia zasługuje na miano
pozdrawiam
Piękna poezja. Nie zawsze wychodzi to o czym marzymy.
Piękna poezja. Bywa że życie nie daje nam nadziei na
to czego pragniemy, pozostaje uczyć się żyć bez
tego...
Czasami nie ma innego wyjścia...
Piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Pięknie
Pozdrawiam
:)