****
***
Widzę Ciebie ciągle...
w moich marzeniach
I oczy twoje spoglądające
wnikliwe...niespieszne
Upajam się barwą twoich
szeptów
nikną gdzieś w oddali
a ja
łapię je łapczywie
dotykam ustami
delikatnie..
Nasze
niewidzialne
dłonie i
ich ciepło
niewyobrażalnie
wirują płatkami
spadających
róż...
autor
Mariell
Dodano: 2022-07-25 02:04:44
Ten wiersz przeczytano 1304 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Bardzo rozmarzony i tęskny wiersz,
pozdrawiam serdecznie, z podobaniem :)
https://www.youtube.com/watch?v=-DYLphFGVAE
Zmysłowo oddana rzeczywistość miłości.
Ona potrafi być prawdziwie piękna, zwłaszcza między
spojrzeniami i w bliskości.
Pozdrawiam:)
Marek
Serdecznie życzę urzeczywistnienia przepięknych
marzeń.
Dobrego dnia :)
Przyczytałem z przyjemnością :-)
Śliczne rozmarzenie, ale widzę też tęsknotę... Piękny
wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo, bardzo na tak,
pozdrawiam serdecznie:)
Przepiękna poezja, czytam z zachwytem.
Ślę serdeczności.
Barwa szeptów to synestezja.
Dotykanie szeptów wargami również.
Przyjemnie poczytać taką wspaniałą poezję miłosną.
Ślę moc serdeczności.
ależ piękne marzenie. Niech się spełni!