Tytul stoi za drzewem*
W moim Stumilowym Lesie
jestem...
Tygryska
-mama
Kangurzyca
-przyjacolka
Prosiaczka
...a dzis...
to nawet smutkiem
Klapouchego
tak wiec...patrz ktoredy idziesz, bys nie stanoac na kawalek Lasu, bo tam moge byc Ja
autor
N!KA
Dodano: 2007-08-23 21:32:01
Ten wiersz przeczytano 529 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Bardzo ciekawy wiersz i bliski mi choćby przez to, że
sam w Bandzie Kubusia się odnajduję, jako ten
najmniejszy, różowy Przyjaciel :-)
Doskonały pomysł na wyrażenie stanu ducha. Dla mnie,
to jeden z lepszych wierszy w Twoim dorobku. Może
spróbujesz tworzyć krótkie formy, chętnie poczytam.
Bardzo ciekawy wiersz... spodobał mi się... żono
Tygryska :)