Tytułem wstępu
spotkanie naszych spojrzeń było czysto
przypadkowe
mówiąc czysto myślę o panującej aurze
kiedy wzrok się ślizga po nieskazitelnej
bieli
a umysł nie jest zmącony żadną myślą
o tym co się kryje pod cienką warstwą
puchu
w takich okolicznościach wystarczy
chwila
żeby ciało doprowadzić do drżenia
jakby człowiek zobaczył cudowną istotę
dla której cała reszta jest tylko tłem
celowo pozbawionym szczegółów
aby można było skupić uwagę i poczuć
że w tym miejscu kończy się przeszłość
a przyszłość nie zdążyła dopisać dalszego
ciągu
dwa aniołki narysowane na śniegu
niech będą w miejscu zakończenia
tytułem wstępu
Komentarze (6)
Podoba się. Pozdrawiam :)
Fajny wstęp
fajny ten tekst
To drżenie serca jest cudowne
Pozdrawiam :)
miłość od pierwszego wejrzenia szczegółowo opisana z
drżeniem serca włąćznie
Na górze róże na dole fiołki...