Ucieczka
Jeszcze tylko parę godzin
przyjdzie ból
przyjdzie rozpacz
nic się nie zmieni
zacisnę zęby
uwolnię ręce
nie upokorzę się więcej
zakaszę rękawy.
Niech bolą ręce
niech pęka kręgosłup
to dla Ciebie
nie mam po co żyć
Odliczam dni
bo nie umiem tu stać.
Bezsens to ja
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.