Ucieczka
Próbuje uciec od losu,
który dał mi Ciebie.
tracę kontrole
zaczyna wybijać czarna godzina
która da nam siebie.
omijasz mnie
choć wciąż uważasz
że jestem na pierwszym miejscu
nienawidzę cię za to
ranisz mnie kolcem swojego serca
kiedy mówisz ze mnie kochasz.
Dajesz mi cierpienie.
Z każdym twoim słowem
słyszę swój krzyk.
Próbuje zapomnieć.
Uciekam lecz ty sam przychodzisz.
autor
Antosia15
Dodano: 2008-05-05 19:54:41
Ten wiersz przeczytano 410 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Uciekasz od losu który dał Ci jego, nie nawidzisz bo
Cie rani ale on wciąż przychodzi. Nie rozumie, że go
nie chcesz
bardzo ładnie, wymownie, podoba mi się naprawdę i pod
względem treści jak również i formy.
W takim razie bohaterka wiersza, definitywnie nie
kończąc pasma złudzeń zadaje niewymowny ból
chłopakowi, robiąc złudne nadzieje. Wiem, wiem, do nas
często nie docierają ani jasne gesty, ani słowa.
Jednak dla dobra obojga niechaj bohaterka lepiej się
postara - nawet zadając wielkie cierpienie.
Nienajgorszy wiersz napisałaś.
Uciekaj ale patrz gdzie biegniesz. Uczucia są tak
silne że nie da się od nich tak naprawdę uciec.Bardzo
prawdziwy wiersz :)
ten wiersz ukazuje moje uczucia które stałam sie
wyrazić w wierszu"kłamca"... +