Ucieczka...
Czasami mam takie sny...
Dreszcz budzi mnie...
Chcę krzyczeć!
Ale krzyk uwięziony jest...
Zapominam wtedy...
Czy to jawa? czy to...
Chcę wyrwać się...
Uciekam...
Ktoś goni Mnie...
Wiem kto to jest...
To ten stracony czas...To On !
Chce udowodnić Mi !
Chce pokazać !
Co straciłam ?
Co mogłam osiągnąć ?
A nie zrobiłam nic...
Kim jestem ?
Kim ?!...
autor
(OLA)
Dodano: 2005-01-11 00:05:28
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 59
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Dobrze, że to tylko sen,
przed nim można uciec, gdy się człek zeń obudzi,
gorzej jak śni nam się horror na jawie, ten czas
pandemii taki przypomina, ale ponoć ona zbliża się ku
końcowi...
Serdeczności wieczorne przesyłam, Oleńko :)
Bardzo przejmująco o przemijaniu, pozdrawiam ciepło.