Uciekająca miłość....
Dla Klaudii,która mmusi walczyc o swoje uczucie!
Miłość się do mnie uśmiechnęła,
w progu domu stanęła.
Ja jednak slepo błądziłam
drzwi nie otworzyłam.
Ona długo tam na mnie czekała
cierpliwośc okazała.
Ja jednak dalej gdzieś chodziłam
drzwi nie otworzyłam.
A kiedy do wrót trafiłam
i w koncu otworzyłam
na progu kartka spała.
Długo tam na mnie czekala.
Na papierze było napisane
to co nieubłagane!
On mój jedyny kochany
poszedł szukać innej damy!
autor
GuSia:-)
Dodano: 2006-09-28 15:31:41
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.